wtorek, 23 lutego 2010

Rozmawiamy po niemiecku

Szprechamy.
Czy stare drzewa się przesadza? Czasami, jeżeli jest taka potrzeba musimy to zrobić. To samo z Borysem. Miałem już dosyć wymyślania sposobów na przyśpieszenie siadów i warowań. Wszystko przez błędy młodości, kiedy komendy typowo sportowe z lenistwa były używane cywilnie na spacerach.
Spowodowało to ich zwolnienie, brak napięcia przy pracy na placu. Zamiast męczyć kłaczastego yogi, doszedłem do wniosku, że warto uwarunkować 2 nowe, czyste komendy. Siad i Waruj zostały zastąpione niemieckimi odpowiednikami, które w moich ustach brzmią „Zic” i „Plac”.
Nie wiem jak jest z innymi psami i szczerze mnie to mało interesuje, ale Borys nauczył się nowych haseł po 2 dniach. Jakie było moje zaskoczenie w szybkości ich wykonywania naprzeciwko spalonych waruj i siad.
Stare zostawiliśmy, ale do innych sytuacji niż te. Jak się okazało pies potrafi doskonale i szybko nauczyć się wykonywania tej samej czynności pod dwoma różnymi komendami głosowymi, ale w innych okolicznościach. Jak widać okoliczności powodują, że dla psiego umysłu to zupełnie inne czynności. Wszystkim, którzy mają problemy, z jakością wykonywania jakiejś starej komendy proponuje ten sam eksperyment. Uwarunkowanie nowego hasła do starej czynności.
U mnie efekt przeszedł oczekiwania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz