wtorek, 29 września 2009

Behawioryści, psi psychologowie, telewizyjni szarlatani

Bardzo modne stały się programy i szkolenia dla tzw. psich behawiorystów i psychologów. Kursy te prowadzone są zwykle przez osoby, które również skończyły podobny kurs a w życiu nie przygotowały na żadne zawody ani jednego psa w żadnej z dyscyplin, nie skalały się hodowlą, jakiejkolwiek rasy psa. Swoja wiedzę nie opierają na doświadczeniu i rzeczywistej pracy z psami tylko na papierku oraz tytule – behawiorysta. W większości wypadków każą sobie płacić 100 lub 200 zł za godzinę sesji z psem, co jest krotnością tego ile bierze prawdziwy, zaznaczam prawdziwy nie papierowy pozorant, instruktor ipo, agality itp.
Nie ma na w Polsce uniwersytetów gdzie kształci się psich specjalistów. Wiedzę na temat tylko jednej rasy zdobywa się spędzając lata na różnych placach, tracąc buty, ubranie, pieniądze i czas. Psi sport i generalnie psy są dla zapaleńców, a nie dla dorobkiewiczów. Tutaj nic samo nie przyjdzie, praca z psem to jak nauka latania, bez praktyki nic się nie wie. To jak lizanie lodów przez szybę. Dlatego polecam nie czytać papierów osoby, ale zainteresować się jej przeszłością, co gdzie i ile pracowała z psami.
Większość szkół, dobrych szkół prowadzą zawodnicy psich sportów, Im możecie zaufać. Mają wiedzę potwierdzoną praktyką. A od psich psychologów, którzy w życiu nie nic z psemnie zrobili z psem radzę dla dobra waszego psa i kieszeni trzymać się z daleka.
Pamiętajcie o tym że pies nie jest dywanem, ma swoje potrzeby, musi mieć zapewnioną właściwą ilość ruchu i kontaktu z człowiekiem. Inaczej żadne zaklinanie rzeczywistości przez „psychologa:” nic nie da….
Większość telewizyjnych rad można sobie włożyć do kieszeni. Z psem trzeba pracować i zaspakajać jego potrzeby a nie myśleć jak zamienić go w kolejny mebel.

Ciechanowskie wypady na rowerze z psem.

Ciechanów i okolice do piękne miejsca do jazdy na rowerze. Na dwóch kołach można bardzo fajnie spędzać czas z psem. Na moim blogu możecie odszukać zdjęcia z tych malowniczych miejsc, które odwiedzaliśmy tego lata.
Praktycznie każdy większy i zdrowy pies może biegać przy rowerze. Należy unikać asfaltu ze względu na to, że twarde podłoże niszczy stawy i za bardzo ściera opuszki. Jedna łąkami i lasem potrafimy przejechać nawet 60km. Tak dobrze widzicie 60 km dla owczarka nie jest żadnym jakimś nie osiągalnym szczytem. Zaręczam, że prędzej padniecie Wy a nie wasz pies.
Optymalną prędkością jest około 15 km, co ważne pies nie może galopować, ba to być spokojny kłus. Należy zatroszczyć się o picie dla psa, nie jeździć w upały.
My polecamy naprawdę jest to wspaniała przygoda i można się przekonać jak piękne są tutaj okolice Np. las lekowski etc….

Ciechanów naszym miastem jest ...

Ciechanów naszym miastem jest….
Ostatnio zanotowałem bardzo duża liczbę odwiedzin na stronie i pytań na priv z mojego rodzinnego miasta. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ nie sądziłem, że jest u nas tak wielu ludzi, dla których pies to coś więcej niż szczekający kłopot na smyczy, z którym trzeba z bólem wyjść na siusiu…
Najważniejszym pytaniem było gdzie się spotykamy oraz jakie miejsca są najlepsze do szkolenia, oraz gdzie można spuścić psa nie ryzykując pogryzienia, czyli takie mało uczęszczane przez ludzi.
My najczęściej ćwiczymy
- za zamkiem, druga łąka
- na polach za domem kombatanta, cudowna przestrzeń dla psa
- jeziorko za Kościołem św. Piotra – bardzo dobre miejsce do ćwiczenia posłuszeństwa i obrony. Ścięta trawa na boisku. Oczywiście nigdy nie przychodzimy, gdy młodzież gra w piłkę, oraz pies jest tam w większości na lince, aby nie przeszkadzać innym.

czwartek, 24 września 2009

Hiszpanię zamieniamy na Argentynę

Przydarzyła się nam mała wpadka, która chciałem wyprostować. Pozdrowienia po hiszpańsku były z Argentyny a nie Hiszpanii. Ale to nic nie zmienia, co do ich wagi dla nas.

poniedziałek, 21 września 2009

Pozdrowienia po hiszpańsku.

W ostatnią niedzielę dostaliśmy pierwszy raz pozdrowienia z innego kraju na YT.

tutaj
Napisała do nas Pewna osoba z Hiszpanii. Co prawda tylko dwa słowa, ale w jej ustach nad wyraz cenne? Utwierdza nas to w tym ze to, co robimy na placu zaczyna mieć sens i że idziemy swoim własnym, ale dobrym tropem w temacie szkolenia i priorytetów, na jakie człowiek kładzie nacisk.
Jednym z nich jest dokładność wykonywania ćwiczeń i tzw. czysta głowa psa, czyli takie trenowanie z psem, aby on zawsze wiedział, o co chodzi dokładnie człowiekowi. Do tego rozłożenie pracy nad szybkością od pracy nad dokładnością. Nigdy już tego nie będziemy mieszali razem. Oczywiście ile psów tyle zdań, my bazujemy na tym, co przynosi efekt w moim przypadku, bez modlenia się i składania hołdów osobie lub metodzie. W pracy z psami liczy się efekt końcowy osiągnięty metodą dostosowaną do konkretnego psa a nie skupianie się na samej metodzie lub osobie, którą ją wymyśliła.

niedziela, 20 września 2009

Dokładność i jeszcze raz dokładność

Witam po dłuższej przerwie. Niebyło mnie długo na blogu nie oznacza wcale, że nie było mnie na placu. Wręcz przeciwnie pracowałem bardzo ciężko i zaczynają się pojawiać pierwsze efekty. Poniżej zapraszam na dwa filmy, w których chciałem pokazać, co ostatnio robię.
Dorabiamy na nich samą dokładność. Mam nadzieję, że moje wygibasy wam się spodobają.
Zapraszam :-)