czwartek, 28 kwietnia 2011

Adopcje psów i pogryzienia ludzi

Chcesz adoptować psa, zastanów się. Piękny początek ? Zbulwersowani jego brzmieniem ? Jeżeli tak to ok.
Wielu ludzi adoptuje psy ze schroniska wybierając dla siebie osobniki którym nie mogą sprostać. Potem taki pies gryzie członka rodziny lub innego człowieka. Wraca z praktycznie wyrokiem na igłę lub plamą w życiorysie która skutecznie uniemożliwi trafienie ze schronu do ludzi.
Dla mnie doniesienie o tym że 8 letni pies w typie amstaffa, wzięty 3 miesiące temu ze schroniska przez dziadka pogryzł jego wnuczkę jest normalnym zdarzeniem na zasadzie - przyczyna i skutek. Nie ma tu bestii i czerwonego kapturka. Jest bezmyślny człowiek, biedny pies i niewinna ofiara ludzkiego działania. Dziadek powinien iść do pierdla za to że dopuścił do sytuacji w której pies z rasy niebezpiecznej i trudnej w prowadzeniu, o którego przeszłości nic nie wie, znalazł się bez kontroli w pobliżu dziecka. To nie pies jest winien, ale ludzi którzy doprowadzili do tego że 8 letni pies szuka domu. Jego zachowanie wobec ludzi również jest uwarunkowane wcześniejszym traktowaniem i prowadzeniem. Wina leży tylko po jednej stronie – ludzi.
Zwierze to nie rzecz. Ono odczuwa ból nie tylko fizyczny ale i psychiczny. Jeżeli zdecydujesz się na adopcję to nie wybieraj rasy której nie dasz rady. Nie wiesz co spotkało psa w przeszłości, czego się obawia, co wywołuje agresję. Pies nie jest złośliwy, on może być zraniony lub przestraszony. Jego agresja to wynik traktowania go przez nieodpowiedzialnych, zwyrodniałych przedstawicieli naszego gatunku. Nie oddawaj, nie porzucaj myśl a nie kieruj się uczuciem i tanią ckliwością przy podejmowaniu decyzji o adopcji.
Pamiętaj każda rasa jest inna, dodatkowo pies ze schronu jest psem już ukształtowanym przez zwykle zwyrodnialców przez których się tam znalazł. Jeżeli pogryzie ciebie lub członka rodziny to będzie tylko i wyłącznie twoja wina. Dopasuj psa do siebie, rasę wielkość. Poradź się fachowca, poczytaj o rasie pasa którego będziesz brał. Umyj głowę ze wszystkich legend o wychowaniu psów. Psa nie bierze się po to żeby lepiej się poczuć, jako to ja jestem dobry, ale dlatego żeby realnie dokonać zmiany w rzeczywistości – czyli odmienić jego los. Ty jesteś tutaj na drugim planie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz