środa, 5 maja 2010

Jutro trening ze znanym szkoleniowcem

Jutro z samego rana jedziemy do szkoleniowca którego chyba nikomu kto wie cokolwiek o psim sporcie nie trzeba przedstawiać. Będziemy jutro męczyć Panią Agnieszkę Boczulę którą wiele osób mogło poznać na serii seminariów jakie odbywały się z jej udziałem.
Napiszę szczerze że strasznie boję się tego spotkania. Nie chodzi tutaj o wytykanie błędów, ale o to aby zdążyć zadać wszystkie pytania jakie mam na w głowie. Moja znajoma będąc ze swoim psem na jednym z seminariów z P.Boczulą stwierdziła że po jednym spotkaniu ma do wykonania prace z psem na około pół roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz