poniedziałek, 15 czerwca 2009

Jestem bardzo chory.....

Jestem bardzo chory, Pani Doktor stwierdzono u mnie babeszjozę. Choruję na nią drugi raz w życiu. Jest to bardzo ciężka choroba przenoszona przez jeden z gatunków kleszcza. Wywołuje ją pierwotniak, który dokonuje spustoszenia w krwinkach czerwonych. W następstwie tego poddają się kolejne narządy wewnętrzne. Samo działanie leku również pozostawia pustynie w organizmie. Wyniki są bardzo złe. Mam anemię. To efekt rozpadu krwinek czerwonych. Choroba wylęgała się około 2 tygodni. Człowiek obserwował powolny spadek mojej formy, niedojadanie itp. To wszystko zostało złożone na kark przemęczenia i cieczki Luny. Suczki siostry mojego człowieka. Na szkoleniu zostałem oskarżony o brak drive na piłkę i mechaniczne robienie ćwiczeń. Człowiek już wie, czemu…..



3 komentarze: